Trzeba przewietrzyć kąty i znaleźć trochę kasy!
Zaczęłam od gratów naszej Calineczki
Potem ruszę trochę moich (mam jeszcze ciążowe!!) i chłopaków , mają po 4 koszule a i tak ganiają w futbolkach.
Oczywiście nie była bym sobą, gdybym sprzedaży nie zaczęła od zakupów!
2 sukienki i para butów (szpilki) to na razie tyle...
Poluję jeszcze na kombinezony narciarskie dla młodych i dla siebie (!?) plus jakieś śniegowce by się przydały, bo na stoku w szpilkach może mi być niewygodnie, chyba.
1 komentarz:
baaardzo ladny poczatek sprzedazy, baaaardzo :D
Prześlij komentarz