niedziela, 28 lutego 2010

Wreszcie ....

HURRA!! Wiosna już jest!

Rododendron obsypany pąkami, wyłonił się spod czapy śniegu :-D








Także Bez odkrył swoją piękną tajemnicę - ZIELONE liski!!












Ostatni dzień lutego, a mnie już udało się grzebać w ziemi ;)
Spod śniegu wyłoniły się zapomniane jesienią torebki z cebulkami Tulipanów i Irysów. Okazało się, że wykiełkowały!! Wcześniej spisałam je na straty, ale dziś jak je ujrzałam, samotne w słońcu pod resztką śniegu, postanowiłam spróbować i wsadzić je w miejsce przeznaczenia.
Powodzenia roślinki!!!

Brak komentarzy: