wtorek, 16 kwietnia 2013

Zabawa z prezentami - przepis na rewelacyją niespodziankę!

Z miesiąc temu wzięłam udział w zabawie na blogu PREZENTUJĘ PREZENTY , swoją drogą szczerze polecam, bardzo fajne pomysły można znaleźć!
Okazało się, że załapałam się!
Wymieniłyśmy się z A. (nie wiem czy mogę podać imię...? ;-) mailami, ucieszyłam się bardzo, podziękowałam i po 2 dniach o wszystkim zapomniałam! Święta, studia, kilka małych przewrotów, goście itd...
Jakie było moje zdumienie, gdy dziś przybył pan listonosz i wręczył mi paczkę... Nie malutkie zawiniątko, ale naprawdę sporą paczkę!
Podejrzewałam, że mąż coś zamówił, a może syn, ale obaj się wyparli. Otworzyłam, a tam sympatyczny list i cudowna niespodzianka! Wiosna przyszła!





Świeczkę w lampionie od razu zapaliłam! Łakocie idealnie podnoszą nastrój, a do tego kula musująca do kąpieli i zapach zielona herbata! Aj, na zdjęciu brakuje jeszcze kubka, pięknego w jedyny właściwym kolorze - zielonego! A prosiłam byś nie szalała!! ;)
Naprawdę bardzo dziękuję! 

Teraz do meritum! Jak już wspomniałam, paczka przyszła do mnie w wyniku zabawy krążącej po blogach "Podaj dalej", tak więc teraz ogłaszam ciąg dalszy!
Chętni wpisują się w komentarzach pod tą notką, nick lub imię, adres mailowy i może dwa słowa skąd was przywiało/namiary na swoje blogi :-P , do 20 kwietnia 23.59 - Dam wam więcej czasu, ponieważ mój blog raczej przypomina pustynię, niż ulice Nowego Jorku... :-D
W niedzielę 21.04 zrobię losowanie i wygrane 2 osoby dostaną maila z prośbą o swoje dane do wysyłki!

Postaram się by zawartość paczki dla obdarowanych też była miłą niespodzianką!




poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Chyba widac, że coś ciągle ze mną nie tak...

Ja już nie chcę wiosny... Ja wręcz wyję do niej!
Po za tym szukam pracy. Mam życiorys, nie ogromne wymagania płacowe (byle starczyło na żłobek i paliwo...) i cisza.
No nic, dopiero zaczęłam szukać, będzie lepiej.


Jeżeli ktoś potrzebuje porady, konsultacji dotyczących: ogrodu, tarasu, balkonu, doniczki...itp ZAPRASZAM!
Może mała metamorfoza? Może trzeba pomóc z już istniejącym projektem w realizacji? Do ogrodnika na zakupy też możemy wspólnie pojechać!
Dopiero zaczynam, więc ceny konkurencyjne - bardziej zależy mi na portfolio i dobrej opinii!

Preferowane północno-zachodnie okolice Warszawy, dojeżdżam!

 Ale reklama...

 Kot na kolanach, można wracać do studiowania dendrologii :)