poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Chyba widac, że coś ciągle ze mną nie tak...

Ja już nie chcę wiosny... Ja wręcz wyję do niej!
Po za tym szukam pracy. Mam życiorys, nie ogromne wymagania płacowe (byle starczyło na żłobek i paliwo...) i cisza.
No nic, dopiero zaczęłam szukać, będzie lepiej.


Jeżeli ktoś potrzebuje porady, konsultacji dotyczących: ogrodu, tarasu, balkonu, doniczki...itp ZAPRASZAM!
Może mała metamorfoza? Może trzeba pomóc z już istniejącym projektem w realizacji? Do ogrodnika na zakupy też możemy wspólnie pojechać!
Dopiero zaczynam, więc ceny konkurencyjne - bardziej zależy mi na portfolio i dobrej opinii!

Preferowane północno-zachodnie okolice Warszawy, dojeżdżam!

 Ale reklama...

 Kot na kolanach, można wracać do studiowania dendrologii :)

Brak komentarzy: