Ostatnio Ktoś ważny dla mnie, zwrócił mi uwagę na to, że moje notki brzmią depresyjnie... Hmm fakt! A dziwne jest to, że nie jestem marudą i raczej mam dobry humor, a często wręcz świetny.
Postaram się poprawić też dla samej siebie, bo jak tu zaglądam i odświeżam sobie pamięć to doła łapię!
I zacznę zdjęcia wrzucać, one czasem wystarczą za 1000 słów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz