wtorek, 12 stycznia 2010

Sąd i czekanie

Znowu, chociaż to się wydaje niemożliwe, sąd odroczył wydanie wyroku. Sprawa ciągnie się od 2.5 roku! Jeden wydany, zaraz apelacja z przeciwnej strony i kolejne miesiące czekania! Męczy mnie to i denerwuje, bo sprawa wydaje się prosta i jasna, ale sąd ma najwyraźniej jakieś wątpliwości.
Cholerny świat pełen oszustów! Wrau!

Brak komentarzy: