piątek, 11 lutego 2011

Czekolada i wiśnie...? Mniam!


Kiedyś, jeszcze całkiem niedawno zresztą, uwielbiałam piec różne słodkości. Nawet miałam pomysł na firmę z tym związaną.
Jednak jak to bywa, nie wyszło ale pieczenie mi się nie znudziło...
Zawsze mam w zakładkach strony do pewnych "pysznych miejsc" w necie i właśnie naszło mnie znowu!
Zapomniałam już jaka to frajda, w niecałą godzinę, wyczarować coś tak... mm mm!
Przepraszam za kiepskie zdjęcie, lepszej jakości foto i przepis macie tutaj, na stronie MOJE WYPIEKI, które niestety nie są moje ;) ale dziękuję za inspirację!
Do tego szklanka mleka i już jestem w niebie! :-D
Smacznego!

Brak komentarzy: